Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
wypucowane atelier fotograficzne: Fotograf. Morawski Artur. Pomykam resztką sił, na głodzie do atelier, lokalny fotograf porywa lokalny sprzęt i pomyka za mną fotografować konsumpcję w lokalnej restauracji Zamkowej.
Zamkowa jest postpeerelowską wersją klasycznej XIX-wiecznej gospody. Zakładano je już w epoce perskiej i wzdłuż dróg rzymskich, a i w państwie Inków wędrowiec co jakieś 10 kilometrów musiał odpocząć w gospodzie przydrożnej. Dla mnie dzisiejsza gospoda jest symbolem wyższości podróżowania samochodem nad pociągiem czy samolotem. Można się zatrzymać w dowolnie upatrzonych gospodach (nawet jeśli nazywane są restauracjami) przydrożnych, a nie być skazanym na wagon Wars czy plastikowe jedzenie samolotowe. Atmosfera Zamkowej to
wypucowane atelier fotograficzne: Fotograf. Morawski Artur. Pomykam resztką sił, na głodzie do atelier, lokalny fotograf porywa lokalny sprzęt i pomyka za mną fotografować konsumpcję w lokalnej restauracji Zamkowej.<br>Zamkowa jest postpeerelowską wersją klasycznej XIX-wiecznej gospody. Zakładano je już w epoce perskiej i wzdłuż dróg rzymskich, a i w państwie Inków wędrowiec co jakieś 10 kilometrów musiał odpocząć w gospodzie przydrożnej. Dla mnie dzisiejsza gospoda jest symbolem wyższości podróżowania samochodem nad pociągiem czy samolotem. Można się zatrzymać w dowolnie upatrzonych gospodach (nawet jeśli nazywane są restauracjami) przydrożnych, a nie być skazanym na wagon Wars czy plastikowe jedzenie samolotowe. Atmosfera Zamkowej to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego