nawet Kubę (u której wybrzeży odkryto pozostałości ogromnego kamiennego miasta). Na odkrywcę czeka nieśmiertelna sława. <br>&lt;tit&gt;Machu Picchu, czyli zalety chodzenia po górach&lt;/&gt;<br>Wieści o nowych wielkich znaleziskach archeologicznych po odnalezieniu Troi zaczęły sypać się jak z rękawa. W 1911 roku prof. Hiram Bingham zorganizował ekspedycję do Peru. Chciał badać ruiny Inków, nigdy nawet nie przypuszczał, że odkryje największe zaginione miasto tej cywilizacji. Nieopodal Cuzco usłyszał od Indian o ruinach na szczycie góry. Wynajął przewodnika i 14 lipca, po dwóch godzinach niebezpiecznej wspinaczki po stromym zboczu, jego oczom ukazał się fascynujący widok: z dżungli zarastającej szczyt góry wynurzały się ruiny miasta. Bingham