zostali za udzielenie pomocy porywaczom: G. na karę dwóch lat więzienia i czterech tysięcy złotych grzywny, K. - roku więzienia i trzech tysięcy złotych grzywny.<br>Czworo oskarżonych sąd uniewinnił, między innymi małżeństwo sądzone pod zarzutem wynajęcia pomieszczeń porywaczom. Nie udało się im udowodnić, że wiedzieli, w jakim celu dokonano tego wynajęcia.<br>Intrygującą okolicznością tej sprawy jest wyłączenie jawności procesu do tego stopnia, że przewodniczący składu orzekającego utajnił nawet uzasadnienie wyroku. Czyżby chodziło o szczególny charakter interesów Tomasza O. za wschodnią granicą? Niewiadoma zawsze powoduje różne - najbardziej nawet fantastyczne - spekulacje opinii publicznej. Między innymi do dziś nie wiadomo, czym kierował się Sąd Rejonowy