Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
jednak był o 23.30. Z rozmów na peronie wynikało, że mam biec do pociągu i zajmować miejsca przy oknie... wynik był taki, że wsiadając do pociągu mówiłam do ludzi "czy moglibyście zrobić jeszcze troszkę miejsca dla 3 osób???" Buahaha pociąg był tak napakowany jak krótkie metro o 16 :P Jak by nie było, Adam miał miejsce przy oknie na tej klapce od drzwi, na której stać nie można, a ja stałam jedną nogą w wagonie a drugą na przegubie! Ale żeśmy śmiechu mieli z innymi pasażerami! Po paru chwilach zrobiła się taka sauna, że nie wytrzymaliśmy i otworzyliśmy pół litra. Ha, kto może
jednak był o 23.30. Z rozmów na peronie wynikało, że mam biec do pociągu i zajmować miejsca przy oknie... wynik był taki, że wsiadając do pociągu mówiłam do ludzi "czy moglibyście zrobić jeszcze troszkę miejsca dla 3 osób???" Buahaha pociąg był tak napakowany jak krótkie metro o 16 :P Jak by nie było, Adam miał miejsce przy oknie na tej klapce od drzwi, na której stać nie można, a ja stałam jedną nogą w wagonie a drugą na przegubie! Ale żeśmy śmiechu mieli z innymi pasażerami! Po paru chwilach zrobiła się taka sauna, że nie wytrzymaliśmy i otworzyliśmy pół litra. Ha, kto może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego