spokojnie Milva, odgarniając włosy z czoła brzechwą strzały. - Wżdy pojmuję, że o bajkach gadacie, a bajki przecie i ja znam, chociażem głupia dziewka z lasu. Wielce mnie dziwuje, że ty się wcale słońca nie lękasz, Regis. W bajkach słońce wampira na popiół pali. Mam li i to między bajki włożyć?<br> - Jak najbardziej - potwierdził Regis. - Wierzycie, że wampir jest groźny tylko w nocy, pierwszy promień słońca obraca go w proch. U podstaw mitu, ukutego przy pierwotnych ogniskach, leży wasza solarność, to znaczy ciepłolubność i rytm dobowy, zakładający aktywność dzienną. Noc jest dla was zimna, ciemna, zła, groźna, pełna niebezpieczeństw, wschód słońca oznacza zaś