Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Ksiądz Helena
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1990
Lieve, jak byś ty sama napisała?
LIEVE Pierdolcie się, jak króliki... (KSIĄDZ HELENA potrząśnie głową na znak, że to oczywiste)
KSIĄDZ HELENA Dziękuję ci, Lieve... idź się położyć.
LIEVE Tyyy... Ty się odpierdol z dobrymi radami... ,,Idź się po-łożyć"... Co tobie się zdaje... że ja na stojaka? Pod latarnią? Jak ta suka w marcu? Że ,,z sił opadam"... Zmywaj, zmywaj... a przy okazji kup se dezodorant konwaliowy... bo grzesznicy trupem będą padać przy twoim konfesjonale. (wybucha źle udanym śmiechem i odchodzi)
KSIĄDZ HELENA, jak w zwolnionym filmie, trze gąbką anonimowe litery. Popatrzy za oddalającą się, zatrzyma ruchy mechaniczne, przyłoży nos do
Lieve, jak byś ty sama napisała?<br>LIEVE Pierdolcie się, jak króliki... (KSIĄDZ HELENA potrząśnie głową na znak, że to oczywiste)<br>KSIĄDZ HELENA Dziękuję ci, Lieve... idź się położyć.<br>LIEVE Tyyy... Ty się odpierdol z dobrymi radami... ,,Idź się po-łożyć"... Co tobie się zdaje... że ja na stojaka? Pod latarnią? Jak ta suka w marcu? Że ,,z sił opadam"... Zmywaj, zmywaj... a przy okazji kup se dezodorant konwaliowy... bo grzesznicy trupem będą padać przy twoim konfesjonale. (wybucha źle udanym śmiechem i odchodzi)<br>KSIĄDZ HELENA, jak w zwolnionym filmie, trze gąbką anonimowe litery. Popatrzy za oddalającą się, zatrzyma ruchy mechaniczne, przyłoży nos do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego