Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
żandarmerii i CIA, którzy podobno nakłaniali strażników do torturowania więźniów. Zdenerwowany sędzia, pułkownik James Pohl, unieważnił proces. Lynndie z kamienną twarzą minęła czatujący przy wejściu do sali rozpraw w Fort Hood w Teksasie szpaler fotoreporterów i wróciła do aresztu.
Kilka tygodni wcześniej kilkaset kilometrów dalej inna weteranka irackiej wojny, szeregowa Jessica Lynch też próbowała ukryć się przed dziennikarzami. Incognito wybrała się na mecz drużyny koszykarskiej Phoenix Suns. Zdemaskował ją spiker. Gdy pełnym emfazy głosem oznajmił, że na widowni jest "bohaterka całego narodu", tłum zerwał się z miejsc i zgotował jej długą owację na stojąco. Na twarzy Jessiki pojawiły się łzy.

Tych
żandarmerii i CIA, którzy podobno nakłaniali strażników do torturowania więźniów. Zdenerwowany sędzia, pułkownik James Pohl, unieważnił proces. Lynndie z kamienną twarzą minęła czatujący przy wejściu do sali rozpraw w Fort Hood w Teksasie szpaler fotoreporterów i wróciła do aresztu. <br>Kilka tygodni wcześniej kilkaset kilometrów dalej inna weteranka irackiej wojny, szeregowa Jessica Lynch też próbowała ukryć się przed dziennikarzami. Incognito wybrała się na mecz drużyny koszykarskiej Phoenix Suns. Zdemaskował ją spiker. Gdy pełnym emfazy głosem oznajmił, że na widowni jest "bohaterka całego narodu", tłum zerwał się z miejsc i zgotował jej długą owację na stojąco. Na twarzy Jessiki pojawiły się łzy. <br><br>Tych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego