Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 13.01
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
początkiem sezonu. Kontuzjowana jest też Wypych. Kibice widzieli jednak, jak świetnie zagrała Marta Oreszczuk, która na tle reprezentacyjnej przeciwniczki rozegrała znakomity mecz, dowodząc tego czterema zdobytymi bramkami. Mijała bez litości utytułowane vis a vis. Najskuteczniejsza Inna Silantijewa (9 bramek) budziła podziw na widowni swoją przebojowością, umiała się też pokazać Katarzyna Jeż (d. Romanów) i Dila Samadowa, a odkryciem była Agnieszka Szpila, która świetnie zagrała w obronie i nieźle w ataku. Gdy nie ciążą na niej ligowe emocje - potrafi zagrać z pożądanym luzem. Dobry mecz Małgorzaty Jędrzejczak, jeleniogórskiej kadrowiczki nie był zaskoczeniem, ale młodsi kibice mogą nie wiedzieć, że pokazały się też
początkiem sezonu. Kontuzjowana jest też Wypych. Kibice widzieli jednak, jak świetnie zagrała Marta Oreszczuk, która na tle reprezentacyjnej przeciwniczki rozegrała znakomity mecz, dowodząc tego czterema zdobytymi bramkami. Mijała bez litości utytułowane vis a vis. Najskuteczniejsza Inna Silantijewa (9 bramek) budziła podziw na widowni swoją przebojowością, umiała się też pokazać Katarzyna Jeż (d. Romanów) i Dila Samadowa, a odkryciem była Agnieszka Szpila, która świetnie zagrała w obronie i nieźle w ataku. Gdy nie ciążą na niej ligowe emocje - potrafi zagrać z pożądanym luzem. Dobry mecz Małgorzaty Jędrzejczak, jeleniogórskiej kadrowiczki nie był zaskoczeniem, ale młodsi kibice mogą nie wiedzieć, że pokazały się też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego