Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Teatrowanie nad świętym barszczem
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1967
dzwonki. Podciągana nierównymi szarpnięciami,
kurtyna idzie w górę. W różowym świetle sztucznej zorzy widać najpierw rząd balowych
lakierków, potem pasiakowych, ale zaprasowanych na
brzytwę spodni, wreszcie całych b. więźniów przepasanych szarfami zasług i
odznaczeń. Przy czapce pawie pióra.
Na widowni brawa i okrzyki "Niech żyją!". Również syki
uciszania.
GŁOS ZZA KULIS Stoją więźniowie. Śnieg pada. Temperatura spadła do trzynastu
stopni poniżej zera.
Śnieg pada i smaga ich lica wychudłe... Wiatr szyje
na wskroś ich liche odzienia. Czekają na apel. Esesmani, przy pomocy
zawodowych kryminalistów, będą liczyć te... ledwie na nogach trzymające się strzępy
ludzkiego cierpienia... tę mękę nie do opisania... tę
dzwonki. Podciągana nierównymi szarpnięciami,<br>kurtyna idzie w górę. W różowym świetle sztucznej zorzy widać najpierw rząd balowych<br>lakierków, potem pasiakowych, ale zaprasowanych na<br>brzytwę spodni, wreszcie całych b. więźniów przepasanych szarfami zasług i<br>odznaczeń. Przy czapce pawie pióra.<br>Na widowni brawa i okrzyki "Niech żyją!". Również syki<br>uciszania.<br>GŁOS ZZA KULIS Stoją więźniowie. Śnieg pada. Temperatura spadła do trzynastu<br>stopni poniżej zera.<br>Śnieg pada i smaga ich lica wychudłe... Wiatr szyje<br>na wskroś ich liche odzienia. Czekają na apel. Esesmani, przy pomocy<br>zawodowych kryminalistów, będą liczyć te... ledwie na nogach trzymające się strzępy<br>ludzkiego cierpienia... tę mękę nie do opisania... tę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego