Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
i zmusiliśmy do konsumpcji alkoholu z gwinta, zabierając im czapki, chłopcy byli przerażeni, ale ich wybór, jeśli chce się być przedstawicielem władzy to trzeba się liczyć z niebezpieczeństwami. I tak mieli szczęście że wszyscy byliśmy heteroseksualni. Komunizm chylił się ku upadkowi, wszyscy byli zdemoralizowani, nie dziwota, że się tak skończyło, Kaczor tak się z nimi sfraternizował, że nawet ich zaprosił do siebie na balangę, tylko przyjdźcie z kumplami, mówił, i najlepiej żebyście mieli tarcze i kaski. Nie przyszli. W zamian za to biegaliśmy w czapce kolesia, który właśnie służył w lotnictwie i zajmował się naprawianiem helikopterów. Ubieraliśmy się w garnitury i
i zmusiliśmy do konsumpcji alkoholu z gwinta, zabierając im czapki, chłopcy byli przerażeni, ale ich wybór, jeśli chce się być przedstawicielem władzy to trzeba się liczyć z niebezpieczeństwami. I tak mieli szczęście że wszyscy byliśmy heteroseksualni. Komunizm chylił się ku upadkowi, wszyscy byli zdemoralizowani, nie dziwota, że się tak skończyło, Kaczor tak się z nimi sfraternizował, że nawet ich zaprosił do siebie na balangę, tylko przyjdźcie z kumplami, mówił, i najlepiej żebyście mieli tarcze i kaski. Nie przyszli. W zamian za to biegaliśmy w czapce kolesia, który właśnie służył w lotnictwie i zajmował się naprawianiem helikopterów. Ubieraliśmy się w garnitury i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego