Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy w radiu,o języku,o obrazach,o zwierzętach,o rodzinie
Rok powstania: 2001
lat, to ja dostałem ostatnie pięć złoty, pamiętam, że z takim rybakiem a tak mi ojciec powiedział: Jesteś na tyle dorosły, żebyś sobie zarabiał. No to ja chodziłem, butelki zbierałem, jeszcze były ćwiartki, litrowe. A to się chodziło na mecz. Jak ja jak ja na Legię z siatkami butelek i... Kajtek byłem, ile tam miałem, trzynaście, czternaście lat, po meczach zbierałem butelki i szedłem na Pragę, na Pragę na Radzymińską szedłem z tym z butelkami, z bratem, to wie pani, to ręce... a to siatki takie były kiedyś nylonowe, to się tak wpijały, że coś okropnego. Ale się umyło od tego
lat, to ja dostałem ostatnie pięć <orig reg="złotych">złoty</>, pamiętam, że z takim rybakiem <pause> a tak mi ojciec powiedział: <q>Jesteś na tyle dorosły, żebyś sobie zarabiał</q>. No to ja chodziłem, butelki zbierałem, jeszcze były ćwiartki, litrowe. A to się chodziło na mecz. Jak ja jak ja na Legię z siatkami butelek i... Kajtek byłem, ile tam miałem, trzynaście, czternaście lat, po meczach zbierałem butelki i szedłem na Pragę, na Pragę na Radzymińską szedłem z tym z butelkami, z bratem, to wie pani, to ręce... a to siatki takie były kiedyś nylonowe, to się tak wpijały, że coś okropnego. Ale się umyło od tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego