Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
Nie wiedziała, co w tej chwili myśli. Czy zechce pomóc?
- Przyczyny zawsze się znajdą - odpowiedział wreszcie. - Zna pani to powiedzenie: jak się chce psa uderzyć, kij zawsze się znajdzie.
Ewelina poczuła się urażona tym porównaniem, ale nie dała tego po sobie poznać. Przecież ten człowiek to był ich jedyny ratunek. Kazał jej przyjść za kilka dni, obiecał, że postara się w tym czasie dowiedzieć, o co chodzi z tym aresztowaniem. Czy to naprawdę za niewinność, czy też Tadeusz ma coś na sumieniu.
- Znam go i wiem, że jest kryształowo uczciwym człowiekiem - powiedziała zapalczywie. - Nie przyjął nigdy żadnej łapówki, mimo że mu
Nie wiedziała, co w tej chwili myśli. Czy zechce pomóc?<br>- Przyczyny zawsze się znajdą - odpowiedział wreszcie. - Zna pani to powiedzenie: jak się chce psa uderzyć, kij zawsze się znajdzie. <br>Ewelina poczuła się urażona tym porównaniem, ale nie dała tego po sobie poznać. Przecież ten człowiek to był ich jedyny ratunek. Kazał jej przyjść za kilka dni, obiecał, że postara się w tym czasie dowiedzieć, o co chodzi z tym aresztowaniem. Czy to naprawdę za niewinność, czy też Tadeusz ma coś na sumieniu. <br>- Znam go i wiem, że jest kryształowo uczciwym człowiekiem - powiedziała zapalczywie. - Nie przyjął nigdy żadnej łapówki, mimo że mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego