Typ tekstu: Książka
Autor: Miller Marek
Tytuł: Pierwszy milion
Rok: 1999
się i bujać na boki. Mongołka wykonywała taniec pupy. Z przodu nie zobaczył jej ani przez chwilę. Przerażone oczy Frika przechylały się raz w lewo, raz w prawo w rytm ruchów pośladków. Cała przyczepa wraz z napisem "Peep Show" kiwała się wśród przechodniów, idących wprost na potężny billboard reklamujący piwo. Kiedy wyszedł Frik, Kurtz zaprowadził ich do właściciela przyczepy.
- Alosza, opowiedz im. - Kurtz poczęstował papierosem potężnego atletę w biało-niebieskiej koszulce w paski i marynarskiej czapce. - Opowiedz. Chłopcy są zachwyceni, prawda?
Pokiwali potakująco głowami.
- W czasie załadunku w Genui poszliśmy wszyscy do burdelu - zaczął. - I wszyscy kompletnie się spłukaliśmy. Następny port
się i bujać na boki. Mongołka wykonywała taniec pupy. Z przodu nie zobaczył jej ani przez chwilę. Przerażone oczy Frika przechylały się raz w lewo, raz w prawo w rytm ruchów pośladków. Cała przyczepa wraz z napisem "Peep Show" kiwała się wśród przechodniów, idących wprost na potężny billboard reklamujący piwo. Kiedy wyszedł Frik, Kurtz zaprowadził ich do właściciela przyczepy.<br>- Alosza, opowiedz im. - Kurtz poczęstował papierosem potężnego atletę w biało-niebieskiej koszulce w paski i marynarskiej czapce. - Opowiedz. Chłopcy są zachwyceni, prawda?<br>Pokiwali potakująco głowami.<br>- W czasie załadunku w Genui poszliśmy wszyscy do burdelu - zaczął. - I wszyscy kompletnie się spłukaliśmy. Następny port
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego