Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
jakkolwiek by się ich nie zainscenizowało, bije z nich literatura. A literatura na scenie jest nudna - mówi autor adaptacji i jednocześnie reżyser Piotr Dąbrowski.
W czasie blisko czterogodzinnego spektaklu przez scenę przewija się przeszło pięćdziesiąt postaci scenicznych. Wielu aktorów kreuje po kilka ról np. Marta Szmigielska występuje w roli Fridy, Konferansjerki i żony Bosego, a reżyserujący spektakl Piotr Dąbrowski oprócz Kajfasza wciela się w postać Bosego, co zresztą robi znakomicie. Doskonały jest także Andrzej Bienias w roli pisarza - nieudacznika Riuchina oraz diabolicznego Asasella.
"Mistrz i Małgorzata" to bez wątpienia największa w historii zakopiańskiego teatru realizacja. Spektakl zachwyca scenografią Beaty Wodeckiej, muzyką
jakkolwiek by się ich nie zainscenizowało, bije z nich literatura. A literatura na scenie jest nudna - mówi autor adaptacji i jednocześnie reżyser Piotr Dąbrowski.<br>W czasie blisko czterogodzinnego spektaklu przez scenę przewija się przeszło pięćdziesiąt postaci scenicznych. Wielu aktorów kreuje po kilka ról np. Marta Szmigielska występuje w roli Fridy, Konferansjerki i żony Bosego, a reżyserujący spektakl Piotr Dąbrowski oprócz Kajfasza wciela się w postać Bosego, co zresztą robi znakomicie. Doskonały jest także Andrzej Bienias w roli pisarza - nieudacznika Riuchina oraz diabolicznego Asasella.<br> "Mistrz i Małgorzata" to bez wątpienia największa w historii zakopiańskiego teatru realizacja. Spektakl zachwyca scenografią Beaty Wodeckiej, muzyką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego