Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
oddali dwom sławnym budowniczym, braciom rodzonym.
Wystawili oni już niejeden kościół, niejeden zamek książęcy w dalekim świecie, ale tu dopiero, w Krakowie, mieli pokazać, co umieją w swojej sztuce, tutaj mieli się okryć sławą nieśmiertelną. Toteż jeden drugiego chciał prześcignąć w robocie, jeden od drugiego chciał postawić wieżę wyższą, cudowniejszą.
Krakowianie cieszyli się tym współzawodnictwem braci budowniczych; wszak kościół stanie w mieście Krakowie, wszak to dla nich, dla ich dzieci, wnuków i prawnuków buduje się świątynia olbrzymia, wspaniała nad podziw.
Brat starszy budował wieżę południową. Założył fundamenta szersze i mocniejsze, więc cieszył się, że wystawi wieżę wyższą aniżeli brat jego młodszy
oddali dwom sławnym budowniczym, braciom rodzonym. <br>Wystawili oni już niejeden kościół, niejeden zamek książęcy w dalekim świecie, ale tu dopiero, w Krakowie, mieli pokazać, co umieją w swojej sztuce, tutaj mieli się okryć sławą nieśmiertelną. Toteż jeden drugiego chciał prześcignąć w robocie, jeden od drugiego chciał postawić wieżę wyższą, cudowniejszą. <br>Krakowianie cieszyli się tym współzawodnictwem braci budowniczych; wszak kościół stanie w mieście Krakowie, wszak to dla nich, dla ich dzieci, wnuków i prawnuków buduje się świątynia olbrzymia, wspaniała nad podziw. <br>Brat starszy budował wieżę południową. Założył fundamenta szersze i mocniejsze, więc cieszył się, że wystawi wieżę wyższą aniżeli brat jego młodszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego