Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Wielka, większa i największa
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1960
dwu godzin (czasu środkowej
Delli) przybędą do nas. Następnie poddamy ich próbie zbliżenia. Vegowie!
Patrzcie i myślcie. Przedstawiciele! Mamy decydować o sobie i o
nich. Pamiętajcie o tym!

W ogromnej sali zapadła absolutna cisza.

Światła przygasły. Natomiast projektory telekina rzuciły na środek
sali pełnowymiarowy, dokładny w najdrobniejszych szczegółach
obraz Srebrzystej Kuli, całego jej wnętrza i dwojga drobnych,
młodziutkich Ziemian znajdujących się w korytarzu o promiennych,
jasnoniebieskich ścianach.

Widać jeszcze było przez chwilę obraz Ziemi, od której statek odchodził
z pozaprzestrzenną szybkością.

Równocześnie zaś Mechaniczny Tłumacz języków gwiazdowych zaczął przekładać
na vegański pierwsze słowa Ziemian - zachowując zresztą w pełni
ich barwę głosu
dwu godzin (czasu środkowej <br>Delli) przybędą do nas. Następnie poddamy ich próbie zbliżenia. Vegowie! <br>Patrzcie i myślcie. Przedstawiciele! Mamy decydować o sobie i o <br>nich. Pamiętajcie o tym!<br><br>W ogromnej sali zapadła absolutna cisza.<br><br>Światła przygasły. Natomiast projektory telekina rzuciły na środek <br>sali pełnowymiarowy, dokładny w najdrobniejszych szczegółach <br>obraz Srebrzystej Kuli, całego jej wnętrza i dwojga drobnych, <br>młodziutkich Ziemian znajdujących się w korytarzu o promiennych, <br>jasnoniebieskich ścianach.<br><br>Widać jeszcze było przez chwilę obraz Ziemi, od której statek odchodził <br>z pozaprzestrzenną szybkością.<br><br>Równocześnie zaś Mechaniczny Tłumacz języków gwiazdowych zaczął przekładać <br>na vegański pierwsze słowa Ziemian - zachowując zresztą w pełni <br>ich barwę głosu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego