z entuzjazmem triumf drużyny Dochnala w St. Moritz, wyjaśnia tajemnice sukcesu: Dochnal kupuje najlepszych graczy na rynku (mających po tzw. 8 &lt;orig&gt;handikapów&lt;/&gt; na 10 możliwych). Dochnal sam też gra, ale "właściciele zwykle są najsłabsi w swojej drużynie. Samego Dochnala ocenia się na zero" - pisze "Przekrój".<br><br>Ale jest mistrzem świata.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;ŚWIAT&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Kwadratura globu&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Czy światem w ogóle da się rządzić?&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Pamiętacie państwo naszą międzynarodową ankietę sprzed dwóch tygodni: Kto rządzi światem? Dziś chcielibyśmy zapytać: Czy w ogóle światem da się rządzić?&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;MAREK OSTROWSKI&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Korespondencja z Davos&lt;/&gt;<br><br>Na świecie mamy wszystko naraz: wielkie bogactwo i głód, potężne armie i globalny terroryzm z nieuchwytnym