Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.10 (8)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Polaków nie cierpi bardziej, niż Gargamel nie cierpiał smurfów albo uczestnicy "Idola" nie cierpią Kuby "Powiatowego".
Czy naprawdę chce Pan, żeby utrwalił się Pana wizerunek jako miałkiego, strachliwego, miękkiego - by nie rzec: niemęskiego polityka oraz Leszka Millera jako twardziela, którego można poznać po tym, jak kończy? Odwagi, Panie Prezydencie, odwagi!
ŁUKASZ WARZECHA

Policja całkiem nieformalna
Polska będzie chora tak długo, jak długo instytucja powołana do stanowienia prawa - parlament, będzie poddana wpływom nieformalnych działań.
Dopóki organy bezpieczeństwa państwa i wymiaru sprawiedliwości będą poddane dyktatowi politycznemu, będzie się utrzymywać i rozwijać zagrożenie wewnętrzne, polegające na przejściu władzy w ręce nieformalnych grup.
Istnienie tego
Polaków nie cierpi bardziej, niż Gargamel nie cierpiał smurfów albo uczestnicy "Idola" nie cierpią Kuby "Powiatowego".<br>Czy naprawdę chce Pan, żeby utrwalił się Pana wizerunek jako miałkiego, strachliwego, miękkiego - by nie rzec: niemęskiego polityka oraz Leszka Millera jako twardziela, którego można poznać po tym, jak kończy? Odwagi, Panie Prezydencie, odwagi!<br>&lt;au&gt;ŁUKASZ WARZECHA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Policja całkiem nieformalna&lt;/&gt;<br>Polska będzie chora tak długo, jak długo instytucja powołana do stanowienia prawa - parlament, będzie poddana wpływom nieformalnych działań.<br>Dopóki organy bezpieczeństwa państwa i wymiaru sprawiedliwości będą poddane dyktatowi politycznemu, będzie się utrzymywać i rozwijać zagrożenie wewnętrzne, polegające na przejściu władzy w ręce nieformalnych grup.<br>Istnienie tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego