Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.12 (36)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na płocie przy ulicy Malinowej w Piotrkowie reklamówkę. Zagląda do niej. Zamiera z przerażenia. W środku jest ciało noworodka! Natychmiast wzywa policję.
Sekcja zwłok wykazała, że dziecko zmarło trzy dni wcześniej, tuż po urodzeniu. Miesiąc później policja zatrzymała Katarzynę W. (24 l.) ze wsi Witów, 7 kilometrów od Piotrkowa Trybunalskiego. Lekarz ginekolog potwierdził, że ta kobieta urodziła dziecko mniej więcej w czasie odkrycia porażającego znaleziska. Nie potrafił jednak podać dokładnej daty. W czasie przesłuchań Katarzyna W. przyznała, że to ona urodziła dziewczynkę. Powiedziała, że wsadziła ją do reklamówki, bo chciała, aby ktoś znalazł dziecko i wychował. Prokuratura nie uwierzyła tylko w jedno
na płocie przy ulicy Malinowej w Piotrkowie reklamówkę. Zagląda do niej. Zamiera z przerażenia. W środku jest ciało noworodka! Natychmiast wzywa policję.<br>Sekcja zwłok wykazała, że dziecko zmarło trzy dni wcześniej, tuż po urodzeniu. Miesiąc później policja zatrzymała Katarzynę W. (24 l.) ze wsi Witów, 7 kilometrów od Piotrkowa Trybunalskiego. Lekarz ginekolog potwierdził, że ta kobieta urodziła dziecko mniej więcej w czasie odkrycia porażającego znaleziska. Nie potrafił jednak podać dokładnej daty. W czasie przesłuchań Katarzyna W. przyznała, że to ona urodziła dziewczynkę. Powiedziała, że wsadziła ją do reklamówki, bo chciała, aby ktoś znalazł dziecko i wychował. Prokuratura nie uwierzyła tylko w jedno
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego