się zrozumiałe tylko w kameralnym kręgu słowa-klucze, kryptogramy, upowszechniła moda pisania „pod figurami", wykształciła poetyka epistolarnych aluzji i niedomówień. Już w grudniu 1795 r. Kropiński ofiarował księżnie zbiór młodzieńczych wierszy, sławiących miłość, ale także wolność i ojczyznę. W dniu 25 marca 1811, z okazji urodzin Wirtemberskiej, przekazał jej Ludgardę, z nieopublikowaną dotąd przedmową, w której przekonywał, że cnoty bohaterki („miłość Ojczyzny, wyższość cierpienia, obrona nieprzyjaciół, łatwość im przebaczania i wszystkie cnoty płci pięknej") mają swój prototyp osobowy. Sentymentalną adoracją czcił również Wirtemberską młodszy od niej o dziewiętnaście lat Jan Maksymilian Fredro. Na podstawie listów księżny do Adama Jerzego