a gdybyś miał wznioślejszą duszę,<br>to pojąłbyś ten ogrom zadań,<br>co na narodu barki spada<br>i wnet ochoczo byś go dźwigał!<br>Ale ty jesteś jak ostryga,<br>jak płaz w skorupie lub jak glista -<br>przyziemny, mały egoista!<br>Nierób! Bumelant i zakała!<br>Czy wiesz ty, co ci Partia dała?<br>Że gdyby nie Ludowa Władza,<br>to ty byś jeszcze w łapciach chadzał,<br>a wokół zaś byłyby błota,<br>nędza, zabobon i ciemnota?!<br><br>O, bracie! Ty byś za sanacji<br>po prostu dostał tu wariacji!<br>Drobiazgu miałbyś szesnaścioro,<br>zapałkę dzieliłbyś na czworo,<br>cały dzień tyrałbyś w kieracie,<br>a nocą sypiał w kurnej chacie!<br>A teraz, nędzny obiboku