Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
Nadejdzie czy nie nadejdzie? Tik-tak-tik-tak-tik-tak... Jeszcze kilka minut życia, żadnych objawów. Nadejdzie czy nie nadejdzie? Tik-tak-tik-tak-tik-tak... Ludzie, nad którymi trzepocze skrzydłami czarny ptak zarazy, nie wpadają w panikę. Tu jest Azja, tu nawet w obliczu śmierci trzeba zachować swe własne...
Ludzie z dżonek, przewiezieni na kwarantannę, snują się po ogrodzonym dziedzińcu. Za zasiekami z drutu kolczastego pozostał ich świat, pozostały kołyszące się teraz bez załogi dżonki. Sześć dni czekania. Nadejdzie czy nie nadejdzie? Zaraza, która ściągnęła tych ludzi z dżonek na ląd, może jeszcze wciągnąć ich w ląd... Zmarłych na cholerę
Nadejdzie czy nie nadejdzie? Tik-tak-tik-tak-tik-tak... Jeszcze kilka minut życia, żadnych objawów. Nadejdzie czy nie nadejdzie? Tik-tak-tik-tak-tik-tak... Ludzie, nad którymi trzepocze skrzydłami czarny ptak zarazy, nie wpadają w panikę. Tu jest Azja, tu nawet w obliczu śmierci trzeba zachować swe własne...<br> Ludzie z dżonek, przewiezieni na kwarantannę, snują się po ogrodzonym dziedzińcu. Za zasiekami z drutu kolczastego pozostał ich świat, pozostały kołyszące się teraz bez załogi dżonki. Sześć dni czekania. Nadejdzie czy nie nadejdzie? Zaraza, która ściągnęła tych ludzi z dżonek na ląd, może jeszcze wciągnąć ich w ląd... Zmarłych na cholerę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego