dawnych. Z końca maja lub początku czerwca 1943 roku, tuż po odkryciu mogił w lesie katyńskim, Niemcy chcieli cały dramat wygrać propagandowo. Wysyłali pewne sygnały do Polaków. Podejmowali różne działania, na przykład wyekspediowali do Katynia, dla uwiarygodnienia swojej wersji zdarzeń, Józefa Mackiewicza, zdolnego ponuraka z Wilna, młodszego brata Stanisława Cata-Mackiewicza, na pierwszą ekshumację, po nim pojechał Goetel, ten miał opinię kryptofaszysty, więc jego relacja nie była tak wiarygodna jak Mackiewicza. Był jeszcze ktoś znaczny, jacyś robotnicy, jakiś dziennikarz z gadzinówki. Majster budowlany, grupa kolejarzy. W gadzinowej prasie ukazały się obszerne reportaże, z opisami bestialstwa i szokującymi zdjęciami. Wyświetlano kroniki filmowe