Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Niestety, w "Kraksie" równie łatwo przewiduje się to, co ma nastąpić. Tylko Nowak nie widzi, że pogrąża się coraz bardziej, a skazujący wyrok nie będzie zabawą, lecz realną karą. Na widowni nie ma więc zaskoczenia, jest irytacja. Kto miał apetyt na groteskę, musi się obejść smakiem.

Tylko smaku narobiła też Magdalena Piekorz. Chociaż nie jestem amatorką "Pręg", nie można przejść obojętnie obok tego, że obejrzało je w kinach ponad 300 tys. widzów. Pomysł, by Magdalenę Piekorz, Michała Żebrowskiego i Wojciecha Kuczoka ściągnąć do teatru, wydawał się trafiony w dziesiątkę. Ale "Doktor Haust" w warszawskim Teatrze Studio zebrał solidne baty: za słabe
Niestety, w "Kraksie" równie łatwo przewiduje się to, co ma nastąpić. Tylko Nowak nie widzi, że pogrąża się coraz bardziej, a skazujący wyrok nie będzie zabawą, lecz realną karą. Na widowni nie ma więc zaskoczenia, jest irytacja. Kto miał apetyt na groteskę, musi się obejść smakiem. <br><br>Tylko smaku narobiła też Magdalena Piekorz. Chociaż nie jestem amatorką "Pręg", nie można przejść obojętnie obok tego, że obejrzało je w kinach ponad 300 tys. widzów. Pomysł, by Magdalenę Piekorz, Michała Żebrowskiego i Wojciecha Kuczoka ściągnąć do teatru, wydawał się trafiony w dziesiątkę. Ale "Doktor Haust" w warszawskim Teatrze Studio zebrał solidne baty: za słabe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego