twój mąż się miota, jak biega, szuka, nerwowo przebiera rękami, <br>rozgląda się. I nic. Nie ma. Żadnej prawdy. Żadnej wiedzy. Doprawdy, Siostro, <br>klaun z twojego męża i błazen. Zresztą co by zyskał słuchając tego, co ja? Przecież <br>już wie. Powinien wiedzieć. Ale w tym tchórzu nie ma śmiałości, by wiedzieć. <br>Magia. Brakuje mu odwagi, by z niej skorzystać i usłyszeć prawdę. Ale ty możesz <br>to zrobić, Siostro. Posłuchaj. Opowiem ci wszystko.<br>Kaseta numer 5<br>[...]<br>- Wiem, że tak czuje się większość emigrantów, ale to mi nie pomaga. Nie chcę <br>być większością, nie chcę mieć wspomnień. Żadnej nostalgii. Dlatego tu przyszedłem. <br>Chcę mieć