Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
mi fantazji.
Podróże i odkrycia
To pasja mego życia,
Mam przygód wieczny głód.
Załoga! Kurs na Wschód!"



II

W noc na świętego Freta
Ruszyła więc korweta.
Wiatr dął w rozpięte żagle,
Wtem sztorm się zerwał nagle,
Bałwany wokół wrzały
Zmywając pokład cały,
A żywioł huczał, wył,
Aż zbrakło wszystkim sił.

Majtkowie po "Ariadnie"
Miotali się bezładnie,
Drżały im z trwogi łydki
I klęli w sposób brzydki.
Kapitan łypał białkiem
I głowę stracił całkiem,
A sternik - stary Szwed
Do swej kajuty zszedł.

Kapitan splunął w morze,
Pogroził majtkom nożem
I chwili tej, tak ważkiej,
Pił rum z pękatej flaszki.
Gdy flaszka była
mi fantazji.<br>Podróże i odkrycia<br>To pasja mego życia,<br>Mam przygód wieczny głód.<br>Załoga! Kurs na Wschód!"<br><br><br><br>II<br><br>W noc na świętego Freta<br>Ruszyła więc korweta.<br>Wiatr dął w rozpięte żagle,<br>Wtem sztorm się zerwał nagle,<br>Bałwany wokół wrzały<br>Zmywając pokład cały,<br>A żywioł huczał, wył,<br>Aż zbrakło wszystkim sił.<br><br>Majtkowie po "Ariadnie"<br>Miotali się bezładnie,<br>Drżały im z trwogi łydki<br>I klęli w sposób brzydki.<br>Kapitan łypał białkiem<br>I głowę stracił całkiem,<br>A sternik - stary Szwed<br>Do swej kajuty zszedł.<br><br>Kapitan splunął w morze,<br>Pogroził majtkom nożem<br>I chwili tej, tak ważkiej,<br>Pił rum z pękatej flaszki.<br>Gdy flaszka była
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego