Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 35
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Kto i po co do tego dopuszcza!?
Jako dziennikarz, nie przestałem być obywatelem miasta i jako taki apeluję do Rady Miasta i pozostałych członków Zarządu - wyciągnijcie najsurowsze konsekwencje w stosunku do radnego Stanisława Chyca. Nie pozwólcie ośmieszać siebie i nas, których reprezentujecie.
Witold Zadziorko



Obiektyw wymierzony w burmistrza - Przerwana modlitwa

Maria Gruszka wbiegła do sali obrad dokładnie w momencie, kiedy radni podnieśli się z miejsc, by jak zwykle pomodlić się przed obradami... Choć usiłował przeszkodzić jej przewodniczący Rady, wygłosiła swój dramatyczny apel do końca, zwrócona twarzą w stronę obiektywu kamery TVN-u, sprowadzonej chyba specjalnie z tej okazji. - Niech pan sobie
Kto i po co do tego dopuszcza!?<br>Jako dziennikarz, nie przestałem być obywatelem miasta i jako taki apeluję do Rady Miasta i pozostałych członków Zarządu - wyciągnijcie najsurowsze konsekwencje w stosunku do radnego Stanisława Chyca. Nie pozwólcie ośmieszać siebie i nas, których reprezentujecie.<br>&lt;au&gt;Witold Zadziorko&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Obiektyw wymierzony w burmistrza - Przerwana modlitwa&lt;/tit&gt;<br><br>Maria Gruszka wbiegła do sali obrad dokładnie w momencie, kiedy radni podnieśli się z miejsc, by jak zwykle pomodlić się przed obradami... Choć usiłował przeszkodzić jej przewodniczący Rady, wygłosiła swój dramatyczny apel do końca, zwrócona twarzą w stronę obiektywu kamery TVN-u, sprowadzonej chyba specjalnie z tej okazji. - &lt;gap&gt; Niech pan sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego