Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
mówienia,
ironii, zawsze wymytych rąk, złotych okularów. Pedał. I tacy ludzie chcą prawa
do zawierania małżeństw i adopcji - oburzał się. Z niechęcią przypomniał sobie
przyjaciół żony z instytutu - Tomasza Ptaka, promotora Marii, przyjemnie wyglądającego,
siwego, nobliwego pana i jego młodego przyjaciela, Artura. Jakub skrzywił się
z niechęcią. Nie lubił, kiedy Maria spotykała się z nimi. Absurdalne: czuł się
wtedy zdradzany. Odpychany w swojej męskości. Niepotrzebny. Jej nigdy to nie
przeszkadzało. Zawsze była pełna łagodności i tolerancji.
Czemu nie chciała tolerować jego? Jakub z wściekłością szarpnął drzwi do pokoju
żony. Dlaczego miała przed nim tajemnice? Sekrety. Czuł się głupcem i żądał tolerancji
mówienia, <br>ironii, zawsze wymytych rąk, złotych okularów. Pedał. I tacy ludzie chcą prawa <br>do zawierania małżeństw i adopcji - oburzał się. Z niechęcią przypomniał sobie <br>przyjaciół żony z instytutu - Tomasza Ptaka, promotora Marii, przyjemnie wyglądającego, <br>siwego, nobliwego pana i jego młodego przyjaciela, Artura. Jakub skrzywił się <br>z niechęcią. Nie lubił, kiedy Maria spotykała się z nimi. Absurdalne: czuł się <br>wtedy zdradzany. Odpychany w swojej męskości. Niepotrzebny. Jej nigdy to nie <br>przeszkadzało. Zawsze była pełna łagodności i tolerancji.<br>Czemu nie chciała tolerować jego? Jakub z wściekłością szarpnął drzwi do pokoju <br>żony. Dlaczego miała przed nim tajemnice? Sekrety. Czuł się głupcem i żądał tolerancji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego