Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Nowym Targu na stanowisku projektanta obuwia z gwarancją własnego mieszkania - spadła im z nieba. Po Krakowie, Nowy Targ wydał się jednak paskudną, obskurną mieściną - Staszek, który wtedy jeszcze studiował, szybciej ode mnie się tu zaaklimatyzował - wspomina.

Obskurny Nowy Targ

Miesiąc po urodzeniu córki Anny Marii dostali mieszkanie przy ul. Zawadzkiego. Marianna szybko wróciła do pracy, on opiekował się dzieckiem, malował. Sześć lat później na świat przyszedł Kamil. Po jego urodzeniu Marianna nie wróciła już do pracy. Po długiej przerwie, znowu mogła malować. - Ja to maluję g..., ale moja żona to dopiero maluje- mawiał Kuskowski, pokazując kolegom miniatury Marianny. W Nowym Targu
Nowym Targu na stanowisku projektanta obuwia z gwarancją własnego mieszkania - spadła im z nieba. Po Krakowie, Nowy Targ wydał się jednak paskudną, obskurną mieściną - Staszek, który wtedy jeszcze studiował, szybciej ode mnie się tu zaaklimatyzował - wspomina.<br><br>&lt;tit&gt;Obskurny Nowy Targ&lt;/&gt;<br><br>Miesiąc po urodzeniu córki Anny Marii dostali mieszkanie przy ul. Zawadzkiego. Marianna szybko wróciła do pracy, on opiekował się dzieckiem, malował. Sześć lat później na świat przyszedł Kamil. Po jego urodzeniu Marianna nie wróciła już do pracy. Po długiej przerwie, znowu mogła malować. - Ja to maluję g..., ale moja żona to dopiero maluje- mawiał Kuskowski, pokazując kolegom miniatury Marianny. W Nowym Targu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego