Typ tekstu: Książka
Autor: Jedliński Krzysztof i inni
Tytuł: Trening interpersonalny
Rok: 1997
wszyscy cierpią na bezsenność, że po śniadaniu zaczynają spać? Śmieszy mnie to.

Teoś rzuca dowcip.

Jacek próbuje wypytać Mariannę, jak się czuje.

Krzysztof żartuje:

Jak ktoś powie dwa zdania na godzinę, to będę uważał, że w takim hałasie nie można wytrzymać.

Jacek znów wraca do Marianny:

- Niepokoi mnie twój spokój.

Marianna odpowiada:

- A spokój Joasi cię nie niepokoi?

Dodaje:

Jest mi lżej, gdy zrzucę coś z siebie; ale złoszczę się, że zawsze potrzebuję do tego kogoś innego. Ludzi to drażni, złości.

Marianna opowiada o różnych reakcjach ludzi, w których obecności pozwoliła sobie na płacz. Grupa zaczyna jej "pomagać".

Paweł radzi:

Myślę
wszyscy cierpią na bezsenność, że po śniadaniu zaczynają spać? Śmieszy mnie to.<br><br>Teoś rzuca dowcip.<br><br>Jacek próbuje wypytać Mariannę, jak się czuje.<br><br>Krzysztof żartuje:<br><br>Jak ktoś powie dwa zdania na godzinę, to będę uważał, że w takim hałasie nie można wytrzymać.<br><br>Jacek znów wraca do Marianny:<br><br>- Niepokoi mnie twój spokój.<br><br>Marianna odpowiada:<br><br>- A spokój Joasi cię nie niepokoi?<br><br>Dodaje:<br><br>Jest mi lżej, gdy zrzucę coś z siebie; ale złoszczę się, że zawsze potrzebuję do tego kogoś innego. Ludzi to drażni, złości.<br><br>Marianna opowiada o różnych reakcjach ludzi, w których obecności pozwoliła sobie na płacz. Grupa zaczyna jej "pomagać".<br><br>Paweł radzi:<br><br>Myślę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego