Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
swojej świetności, za dynastii Paleologów, aż do najazdu tureckiego w roku 1460. W dole przed nami cały przestrzenny układ miasta, które stało się nieoczekiwanie kulturalną stolicą bizantyjskiego świata w XIV wieku.
Mój trop czy wybór jest subiektywny, tak jak inna była każda moja grecka podróż. Wszak Mistra nie zastąpi nam Meteorów, a Kreta - wyspy Rodos. Każde greckie miejsce to temat na wielką, oddzielną opowieść, a i tak zawsze będzie ona inna, zależna od nastroju, czasu, towarzystwa, emocji. Zostawmy więc czasem nadmiar erudycji, napijmy się wina i posłuchajmy Zorby: niech nam gra i gra bez końca na swoim santuri.

Warto wiedzieć

Waluta
swojej świetności, za dynastii Paleologów, aż do najazdu tureckiego w roku 1460. W dole przed nami cały przestrzenny układ miasta, które stało się nieoczekiwanie kulturalną stolicą bizantyjskiego świata w XIV wieku.<br>Mój trop czy wybór jest subiektywny, tak jak inna była każda moja grecka podróż. Wszak Mistra nie zastąpi nam Meteorów, a Kreta - wyspy Rodos. Każde greckie miejsce to temat na wielką, oddzielną opowieść, a i tak zawsze będzie ona inna, zależna od nastroju, czasu, towarzystwa, emocji. Zostawmy więc czasem nadmiar erudycji, napijmy się wina i posłuchajmy Zorby: niech nam gra i gra bez końca na swoim santuri.<br><br>&lt;tit&gt;Warto wiedzieć&lt;/&gt;<br><br>Waluta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego