od świętego miasta szyitów &lt;name type="place"&gt;An-Nadżaf&lt;/&gt;, w polskiej strefie, odbył się symboliczny pogrzeb. Uroczyście chowano szczątki ofiar reżimu &lt;name type="person"&gt;Saddama Husajna&lt;/&gt; sprzed kilkunastu lat. Kilka dni wcześniej miejscowi odkryli masowe groby.&lt;/&gt;<br>Po powstaniu szyitów w 1991 roku armia &lt;name type="person"&gt;Saddama Husajna&lt;/&gt; krwawo rozprawiała się z wyznawcami tego odłamu islamu. Żołnierze nie wybierali. Mordowali mężczyzn, kobiety, dzieci i starców. W sumie ich ofiarą padło prawie trzysta tysięcy ludzi. Również tych, którzy pokonywali kilkaset kilometrów, by modlić się w świętym mieście szyitów &lt;name type="place"&gt;An-Nadżaf&lt;/&gt;. Ofiarami reżimu stawały się całe rodziny. Ciała zakopywano w masowych grobach. Jeden z nich znaleźli niedawno przypadkowo mieszkańcy &lt;name type="place"&gt;Kifallu&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Kilkanaście lat