Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zabrała mnie do szpitala (z objawami wstrząsu mózgu - red.). Potem mnie uwolnili. Swietłanie Kalinkinie, która czekała na mnie przed komendą i pytała, gdzie jestem, powiedzieli: "Nie znamy żadnego Szeremieta, taki tu nigdy nie przychodził".

Na Białorusi działacze opozycji są bici, znikają, ostatnio w dziwnych okolicznościach zginęła opozycyjna dziennikarka Weronika Czerkasowa. Na co liczy Łukaszenko?

Trudno o racjonalną odpowiedź, na co liczyli Hitler, Miloszević czy Jaruzelski? Dyktatorzy posługują się jakąś swoją logiką. Łukaszenko jak każdy dyktator niszczy opozycję. To człowiek bardzo brutalny i tchórzliwy. Teraz wie, że przegrał referendum. Według niezależnych danych dostał ledwie 43 procent głosów. Tylko dzięki oszustwom mógł ogłosić się
zabrała mnie do szpitala (z objawami wstrząsu mózgu - red.). Potem mnie uwolnili. Swietłanie Kalinkinie, która czekała na mnie przed komendą i pytała, gdzie jestem, powiedzieli: "Nie znamy żadnego Szeremieta, taki tu nigdy nie przychodził".&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Na Białorusi działacze opozycji są bici, znikają, ostatnio w dziwnych okolicznościach zginęła opozycyjna dziennikarka Weronika Czerkasowa. Na co liczy Łukaszenko?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Trudno o racjonalną odpowiedź, na co liczyli Hitler, Miloszević czy Jaruzelski? Dyktatorzy posługują się jakąś swoją logiką. Łukaszenko jak każdy dyktator niszczy opozycję. To człowiek bardzo brutalny i tchórzliwy. Teraz wie, że przegrał referendum. Według niezależnych danych dostał ledwie 43 procent głosów. Tylko dzięki oszustwom mógł ogłosić się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego