Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 16
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
węgierski z gulaszem (17 zł), befsztyk Andrasz (22 zł), medalion z jajkiem Kecskemét á 18 zł, bogracz kociołek za 12 zł, lecső 9,5 zł, gulasz czangor z kapustą za 12 zł.
Mój pechowiec Gellért był bez polotu zaklepanym na śmierć filetem schabowym z pieczarkami, przyprawionym śladowo mieloną ostrą papryką. Najlepsze były w nim buraczki.
Nie dane mi było jednak opuścić przytulne wnętrze "Czardasza" w złym nastroju. Mój druh Jano poprosił o kolejkę "Unicum". To rewelacyjnie jadowita, intensywna nalewka na ziołach zbieranych w świetlistych bukowych lasach zachodnich Węgier. Śmiem twierdzić, że lepsza niż austriacki "Jägermeister". Rąbnęliśmy po 20 ml tego specyfiku, przepiliśmy
węgierski z gulaszem (17 zł), befsztyk Andrasz (22 zł), medalion z jajkiem Kecskemét á 18 zł, bogracz kociołek za 12 zł, lecső 9,5 zł, gulasz czangor z kapustą za 12 zł.<br>Mój pechowiec Gellért był bez polotu zaklepanym na śmierć filetem schabowym z pieczarkami, przyprawionym śladowo mieloną ostrą papryką. Najlepsze były w nim buraczki.<br>Nie dane mi było jednak opuścić przytulne wnętrze "Czardasza" w złym nastroju. Mój druh Jano poprosił o kolejkę "Unicum". To rewelacyjnie jadowita, intensywna nalewka na ziołach zbieranych w świetlistych bukowych lasach zachodnich Węgier. Śmiem twierdzić, że lepsza niż austriacki "Jägermeister". Rąbnęliśmy po 20 ml tego specyfiku, przepiliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego