Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
Tomka za
rękę i powiedział:
- Dość już tej głupiej zabawy! Chodźmy teraz napić się czegoś
zimnego.
Odeszli od wróżbity szybkim krokiem, a on, uśmiechając się złośliwie,
spoglądał za nimi przekrwionymi oczyma.
Smuga i Wilmowski po drodze opowiadali zabawne historyjki o arabskich
wróżbitach. Tomek i bosman Nowicki przysłuchiwali się w milczeniu.
Niebawem zasiedli w dużej kawiarni przy stoliku. Tomek kręcił się
niespokojnie na krzesełku, aż w końcu odezwał się do swych towarzyszy:
- Tatuś i pan Smuga twierdzą, że ten stary Arab mówił same bzdury.
Ale skąd mógł wiedzieć, że jedziemy do dalekiego i dzikiego kraju?
- W tak ruchliwym mieście portowym można każdemu
Tomka za<br>rękę i powiedział:<br> - Dość już tej głupiej zabawy! Chodźmy teraz napić się czegoś<br>zimnego.<br> Odeszli od wróżbity szybkim krokiem, a on, uśmiechając się złośliwie,<br>spoglądał za nimi przekrwionymi oczyma.<br> Smuga i Wilmowski po drodze opowiadali zabawne historyjki o arabskich<br>wróżbitach. Tomek i bosman Nowicki przysłuchiwali się w milczeniu.<br>Niebawem zasiedli w dużej kawiarni przy stoliku. Tomek kręcił się<br>niespokojnie na krzesełku, aż w końcu odezwał się do swych towarzyszy:<br> - Tatuś i pan Smuga twierdzą, że ten stary Arab mówił same bzdury.<br>Ale skąd mógł wiedzieć, że jedziemy do dalekiego i dzikiego kraju?<br> - W tak ruchliwym mieście portowym można każdemu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego