Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasze srebra
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1972
pożyczenie mi cytryny?
KLARA Prosze.
KNIAŹ VON ZONTIK z cytryną w lewej, powraca do zajęć wojackich W prawoooo zwrot!
Kierunek: polskije ułany - wpieriod!
(z szablą nad głową, pędzi na ANTKA i STAŚKA)
MATKA BOSKA CZĘSTOCHOWSKA niebieską dłoń wzniesie
i przed Polaki stanie Hola, ruski biesie! Na kobietę ręke podnosisz? Na Niepokalaną? Ty chamie! Mojej protekcyjej i memu Majestatowi poszlubiwszy wota, idą ci kawalerowie w krwawy bój... pewni, że Bóg im to wszelkim dobrem kompensować będzie... Kawalerowie, błogosławię waszą krwawą imprezę! Rżnijcie i w pasy drzyjcie! Szwedzi na Polskę
rękę podnieśli,
to im ręce, jak od toporu cieśli,
poodpadały.
Nazajutrz, polskie dzieci
pożyczenie mi cytryny?<br>KLARA Prosze.<br>KNIAŹ VON ZONTIK z cytryną w lewej, powraca do zajęć wojackich W prawoooo zwrot! <br>Kierunek: polskije ułany - wpieriod!<br>(z szablą nad głową, pędzi na ANTKA i STAŚKA)<br>MATKA BOSKA CZĘSTOCHOWSKA niebieską dłoń wzniesie<br>i przed Polaki stanie Hola, ruski biesie! Na kobietę ręke podnosisz? Na Niepokalaną? Ty chamie! Mojej protekcyjej i memu Majestatowi poszlubiwszy wota, idą ci kawalerowie w krwawy bój... pewni, że Bóg im to wszelkim dobrem kompensować będzie... Kawalerowie, błogosławię waszą krwawą imprezę! Rżnijcie i w pasy drzyjcie! Szwedzi na Polskę<br>rękę podnieśli,<br>to im ręce, jak od toporu cieśli,<br>poodpadały.<br>Nazajutrz, polskie dzieci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego