Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
pożądanie właściwe jest zwierzętom, a kłamstwo i pycha niegodne są maga.
I tak dalej, aż do samego dołu.
Brnąłem przez to z rosnącym zdumieniem i rozbawieniem. Zwłaszcza, że Nocny Śpiewak soczyście komentował niektóre fragmenty. Przy niektórych akapitach narysowane były czerwonym atramentem tajemnicze znaczki.
"Te rzeczy już zaliczyłem" - objaśnił Nocny Śpiewak.
"Nieumiarkowanie i tak dalej?"
"Większość kończy się na gadaniu. Ale spróbuj podebrać medykom trochę spirytusu... Złapią cię na piciu i ściana pewna."
"Jaka ściana?"
Wtedy Nocny Śpiewak przekazał mi klarowny obraz chłopca bez koszuli, jak wyprostowanymi rękami wspiera się o ścianę, a starszy mag zamierza się złożonym w kilkoro rzemieniem na
pożądanie właściwe jest zwierzętom, a kłamstwo i pycha niegodne są maga. <br>I tak dalej, aż do samego dołu. <br>Brnąłem przez to z rosnącym zdumieniem i rozbawieniem. Zwłaszcza, że Nocny Śpiewak soczyście komentował niektóre fragmenty. Przy niektórych akapitach narysowane były czerwonym atramentem tajemnicze znaczki.<br>"Te rzeczy już zaliczyłem" - objaśnił Nocny Śpiewak.<br>"Nieumiarkowanie i tak dalej?"<br>"Większość kończy się na gadaniu. Ale spróbuj podebrać medykom trochę spirytusu... Złapią cię na piciu i ściana pewna."<br>"Jaka ściana?"<br>Wtedy Nocny Śpiewak przekazał mi klarowny obraz chłopca bez koszuli, jak wyprostowanymi rękami wspiera się o ścianę, a starszy mag zamierza się złożonym w kilkoro rzemieniem na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego