Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
błękitu i bezczelnie celowały w niego jak dwa rzucone w otaczającą go przestrzeń, ostre oszczepy.
O'Grady stwierdził w pewnym momencie, że zredukowały utrzymywaną dotychczas prędkość. Wyglądało na to, że z ziemi doradzono im nadzwyczajną ostrożność. Sygnalizator zbliżeniowy odezwał się w słuchawkach przeraźliwym wizgiem. Został opromieniowany wiązką ich pokładowych stacji radiolokacyjnych.
Oba myśliwce podeszły nieco bliżej, zatańczyły jeden z jego lewej, drugi z prawej burty niczym lekkie korki na powierzchni niewidzialnej wody po czym zastygły, podobnie jak on, podwieszone niemalże pod wiszącą nad głową niebiesko-czarną opończą.
Za chwilę zmieniły taktykę. Teraz były prawie nad jego głową, szczepione z sobą jak dwa
błękitu i bezczelnie celowały w niego jak dwa rzucone w otaczającą go przestrzeń, ostre oszczepy.<br>O'Grady stwierdził w pewnym momencie, że zredukowały utrzymywaną dotychczas prędkość. Wyglądało na to, że z ziemi doradzono im nadzwyczajną ostrożność. Sygnalizator zbliżeniowy odezwał się w słuchawkach przeraźliwym wizgiem. Został opromieniowany wiązką ich pokładowych stacji radiolokacyjnych.<br>Oba myśliwce podeszły nieco bliżej, zatańczyły jeden z jego lewej, drugi z prawej burty niczym lekkie korki na powierzchni niewidzialnej wody po czym zastygły, podobnie jak on, podwieszone niemalże pod wiszącą nad głową niebiesko-czarną opończą.<br>Za chwilę zmieniły taktykę. Teraz były prawie nad jego głową, szczepione z sobą jak dwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego