rozpaczasz? Albo to twój pierwszy? Nie pierwszy. Ty już byłaś przespanka, kiedy się z nim kładłaś. No, to kładź się z następnym. Jakbym miała takie oczy jak twoje, to cieszyłabym się tym darem bożym, bo nie musiałabym stale patrzeć na jednego chłopa, tylko prawym na Miszę, a lewym na Griszę.<br>- Odczep się od moich oczu. <br><br>- A ty się śmiej. Taki zez to sama radość. Nawet jak płaczesz, wesoło wyglądasz. I ty byś chciała, żeby ci dać trutki na szczury? Oj, głupia. Zakrzątnij się koło jakichś portek, byle żywo. O chłopa dziś trudniej, ale nie płacz na zapas, jakbyś miała żadnego nie znaleźć