Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 03.12 (11)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
do serc. To raczej lekarstwo dla duszy, co widać podczas koncertów, kiedy ludzie tańczą, śmieją się lub płaczą. Wówczas giną pretensje i żale. Kiedy grałem w Jerozolimie, przy mojej muzyce bawili się razem Palestyńczycy i Żydzi - przez cztery godziny. Grałem również w surowym więzieniu w St. Quentin w Stanach Zjednoczonych. Odsiadują tam wyroki wyjątkowo groźni kryminaliści wszystkich ras: Meksykanie, czarni, biali. Muzyka sprawiła, że potrafili tańczyć razem ze strażnikami. To było niesamowite. Muzyka może rozmrozić serca i sprawić, że ludzie bawią się jak dzieci. Ale to nie jest takie łatwe! Trzeba mieć ją w sobie. Ja wszędzie ją słyszę. Czasami czuję
do serc. To raczej lekarstwo dla duszy, co widać podczas koncertów, kiedy ludzie tańczą, śmieją się lub płaczą. Wówczas giną pretensje i żale. Kiedy grałem w Jerozolimie, przy mojej muzyce bawili się razem Palestyńczycy i Żydzi - przez cztery godziny. Grałem również w surowym więzieniu w St. Quentin w Stanach Zjednoczonych. Odsiadują tam wyroki wyjątkowo groźni kryminaliści wszystkich ras: Meksykanie, czarni, biali. Muzyka sprawiła, że potrafili tańczyć razem ze strażnikami. To było niesamowite. Muzyka może rozmrozić serca i sprawić, że ludzie bawią się jak dzieci. Ale to nie jest takie łatwe! Trzeba mieć ją w sobie. Ja wszędzie ją słyszę. Czasami czuję
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego