z tronu i ogłasza się tyranem, aby w końcu - nie mogąc znieść brzemienia krwi, za jego sprawą przelanej - abdykować i oddać się w ręce strażników. Co do ceremonii ślubu, kilkakrotnie zapowiadanej czy rozpoczynanej, nie może ona dojść do skutku za sprawą Pijaka, który - w rozmaitych przebraniach - bądź to walczy z Ojcem i Henrykiem, bądź zohydza Manię groźbą "dutknięcia" (=splugawienia), uniemożliwiając zadzierzgnięcie małżeńskiego związku.<br>Spoistość i dorzeczność tej fabuły da się - moim zdaniem - najlepiej obronić na gruncie dramaturgii subiektywnej. Owszem, Gombrowicz świadomie sięga do Szekspira. Przypomina się nie tylko Hamlet, także Ryszard III, Król Lear czy Makbet. Syn (córka), krewny, wasal zwraca