Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
pałkę.
W drugim pojedynku jedyna pośród Szerszeni wojowniczka biła się ze swym ziomkiem. Stoczyli piękną walkę, a ludzie z ciekawością obejrzeli kobietę, obracającą karoggą lepiej od wielu mężczyzn.
Kobietę pokonującą mężczyznę.
Wrzawa przycichła, gdy na placu stanął ostatni z gwardzistów i pierwszy z daborczyków.
- Nie walczę, by cię zabić, ja, Ol-mon.
- Ol-mon, syn To-mona. Kupiec. Wolny!
- Nie walczę, by cię zabić, ja, Grot.
- Grot, syn Sześciopalcej, dziesiętnik. Gwardzista!
Ban podniósł rękę. Stali naprzeciw siebie, mierząc się wzrokiem.
Czekali na błąd.
I błąd ten popełnił gwardzista. Rzadko starcie kończyło się zaraz po rozpoczęciu. Gawiedź tego nie lubi, ludzie wolą
pałkę.<br>W drugim pojedynku jedyna pośród Szerszeni wojowniczka biła się ze swym ziomkiem. Stoczyli piękną walkę, a ludzie z ciekawością obejrzeli kobietę, obracającą &lt;orig&gt;karoggą&lt;/&gt; lepiej od wielu mężczyzn.<br>Kobietę pokonującą mężczyznę.<br>Wrzawa przycichła, gdy na placu stanął ostatni z gwardzistów i pierwszy z daborczyków.<br>- Nie walczę, by cię zabić, ja, Ol-mon.<br>- Ol-mon, syn To-mona. Kupiec. Wolny!<br>- Nie walczę, by cię zabić, ja, Grot.<br>- Grot, syn Sześciopalcej, dziesiętnik. Gwardzista!<br>&lt;orig&gt;Ban&lt;/&gt; podniósł rękę. Stali naprzeciw siebie, mierząc się wzrokiem.<br>Czekali na błąd.<br>I błąd ten popełnił gwardzista. Rzadko starcie kończyło się zaraz po rozpoczęciu. Gawiedź tego nie lubi, ludzie wolą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego