Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
apostrof: O, Polsko nieszczęśliwa! Gotujmy się być jej sługami, nieśmy jej w dani głos naszych serc, światło naszych głów... Stara pisarka ma ambicję, aby jej dom w Grodnie był miejscem, do którego chętnie ciągnąć będą młodzi - panny i kawalerowie. Toteż nie tylko czyta Świętochowskiego, wykazuje różnice między Strindbergiem, Ibsenem czy Ola Hanssonem, dyskutuje namiętnie o Dzikiej kaczce, przepytuje słuchaczki swego domowego "uniwersytetu" z Dziejów wewnętrznych Korzona czy z żywota Kościuszki, ale pozwala na wesołe śpiewy, tańce, żarty... "Panny domowe" pomagają jej też segregować napływającą zewsząd korespondencję, porządkują bibliotekę, bawią się w "botanizowanie", haftują serwetki.

Panien było kilkanaście, "cały ogródek" uprawiany z
apostrof: O, Polsko nieszczęśliwa! Gotujmy się być jej sługami, nieśmy jej w dani głos naszych serc, światło naszych głów... Stara pisarka ma ambicję, aby jej dom w Grodnie był miejscem, do którego chętnie ciągnąć będą młodzi - panny i kawalerowie. Toteż nie tylko czyta Świętochowskiego, wykazuje różnice między Strindbergiem, Ibsenem czy Ola Hanssonem, dyskutuje namiętnie o Dzikiej kaczce, przepytuje słuchaczki swego domowego "uniwersytetu" z Dziejów wewnętrznych Korzona czy z żywota Kościuszki, ale pozwala na wesołe śpiewy, tańce, żarty... "Panny domowe" pomagają jej też segregować napływającą zewsząd korespondencję, porządkują bibliotekę, bawią się w "botanizowanie", haftują serwetki.<br><br> Panien było kilkanaście, "cały ogródek" uprawiany z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego