Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
blaszane podokienniki.
- Ciekaw jestem, czy moich kaloszy nie zrzucił ten kot, którego widziałem na beczce? - wyraził obawę pan Hipolit. - Co się zaś tyczy plenipotenta... Czy rośnie po mojej stronie przy sztachetach morela, czy nie rośnie? - zapytał groźnie.
- Rośnie - przyznała oszołomiona Gabi.
- Czy owoce opadają na twoją stronę, czy nie opadają?
- Opadają...
- A kto je zbiera?
Gabi powiedziała twardo:
- Wczoraj leżało na ścieżce cztery i wszystkie cztery przerzuciłam na pana stronę, choć wiem, że to nie jest moim obowiązkiem.
- A dzisiaj leżało pięć i gdzie one są? Co?
- Wcale ich dzisiaj nie widziałam - gniewnie odparła Gabi.
- Ale ja je widziałem, a teraz
blaszane podokienniki. <br>- Ciekaw jestem, czy moich kaloszy nie zrzucił ten kot, którego widziałem na beczce? - wyraził obawę pan Hipolit. - Co się zaś tyczy plenipotenta... Czy rośnie po mojej stronie przy sztachetach morela, czy nie rośnie? - zapytał groźnie. <br>- Rośnie - przyznała oszołomiona Gabi. <br>- Czy owoce opadają na twoją stronę, czy nie opadają? <br>- Opadają... <br>- A kto je zbiera? <br>Gabi powiedziała twardo: <br>- Wczoraj leżało na ścieżce cztery i wszystkie cztery przerzuciłam na pana stronę, choć wiem, że to nie jest moim obowiązkiem. <br>- A dzisiaj leżało pięć i gdzie one są? Co? <br>- Wcale ich dzisiaj nie widziałam - gniewnie odparła Gabi. <br>- Ale ja je widziałem, a teraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego