tak sie zbłaźnić! Prosze do kieliszków, zanim skocze po grzybki... (nalewa)<br>HR. CYNGIEL zaciąga firankę, strzela suchymi palcami Obhhóćmy się tyłem do tamtych... To ghhube oszukaństwo! (wznosi kieliszek) Na zdhhowie phhawdziwych pathhiotów!<br>POZOSTALI Na zdroowie!<br>Znów ręce nad głowami i migające wódką szkła. Przy gasnących światłach, wstaje i rośnie CHÓR PIECZAREK na melodię<br>poloneza ,,Oto idzie pierwsza para"...<br>Zejdź, ach zejdź tu, pułkowniku!<br>Przynieś gówien nam w koszyku!<br>Chłonąc wciąż przepyszne kały,<br>Będziem tyły i jędrniały!<br>Raszyn synem dzielnej nacji,<br>wiedzą o tym w restauracji;<br>my jesteśmy jego blizną,<br>gdy boleje nad ojczyzną...<br>fortissimo<br>Zejdź, ach zejdź tu, pułkowniku!<br>Przynieś gówien