lepiej zrobić to teraz, kiedy budżet potrzebuje pieniędzy?<br> - W Polsce już ugruntował się zwyczaj zatykania dziur w budżecie poprzez zwiększanie obciążeń podatkowych. Jest to najłatwiejszy sposób pozyskiwania pieniędzy; tylko w 1997 r. budżet uzyskał w ten sposób 100-110 mln USD - oponuje przeciwko takiemu rozumowaniu Andrzej Szczęśniak, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych. - Takie postępowanie nie przynosi korzyści gospodarce, gdyż rząd podnosi wartość akcyzy, ale równocześnie chroni nieefektywne państwowe przedsiębiorstwa, w tym rafinerie.<br> Krytycy rządowych propozycji zapominają jednak, że środki zaradcze zaproponowane przez Balcerowicza są doraźne i nie zastępują prywatyzacji i innych istotnych reform społecznych i gospodarczych. Środki zastępcze, za którymi nie