zgromadzonych.<br>- ?!... hm... tak... no, tak... - przystopował gość, gorączkowo szukając w pamięci serii, producenta, kształtu. Nic! Zna wszystkich i wie wszystko, wszystko i jeszcze więcej, o wszystkich liczących się markach i ich wytwórcach.<br>- Twego modelu niestety już nie produkują - Bogna skraca dyskomfort account menagera. - Wyszedł z użycia po pontyfikacie Pawła VI.<br>- Papamobile! - odgaduje bardzo z siebie rad, licencjat zaocznej szkoły biznesu, z grupy młodych, zdolnych chartów Hermes Zoo.<br>- Lektyka. Nosiło ją dwunastu tragarzy z gwardii papieskiej.<br>- Dobry żart - oddycha z ulgą account manager, ale ów dowcip wcale go nie bawi. Odczuwa przykrość i niechęć do tej, tej... erudytki.<br>Rottweiler puchnie z dumy