Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
musi być podpisany przez prezesa ZG Marka Kotlinowskiego". Tymczasem na poprzednim piśmie takiego podpisu brakuje. Jest też oświadczenie wojewódzkiej LPR, podpisane przez Wrzodaka, że rozpowszechniane informacje są nieprawdziwe, bo pismo centrali powinno być sygnowane przez ligowy triumwirat, czyli Romana Giertycha, Kotlinowskiego i Wrzodaka. W przeciwnym razie nadaje się do kubła.

- Partia podzieliła się na ludzi Giertycha i żołnierzy Wrzodaka - mówi Leszek Midura z Mielca.

Poniżej pasa

Konflikt ma długie korzenie. Zaczęło się wkrótce po wyborach do Sejmu, w których Wrzodak, przywieziony z Ursusa, skorzystał z dobrej koniunktury dla prawicy w regionie: zdobył 33 tys. głosów. Wkrótce Wrzodak, nazywany powszechnie Posłem, wprowadził
musi być podpisany przez prezesa ZG Marka Kotlinowskiego". Tymczasem na poprzednim piśmie takiego podpisu brakuje. Jest też oświadczenie wojewódzkiej LPR, podpisane przez Wrzodaka, że rozpowszechniane informacje są nieprawdziwe, bo pismo centrali powinno być sygnowane przez ligowy triumwirat, czyli Romana Giertycha, Kotlinowskiego i Wrzodaka. W przeciwnym razie nadaje się do kubła.<br><br>- Partia podzieliła się na ludzi Giertycha i żołnierzy Wrzodaka - mówi Leszek Midura z Mielca.<br><br>&lt;tit&gt;Poniżej pasa&lt;/&gt;<br><br>Konflikt ma długie korzenie. Zaczęło się wkrótce po wyborach do Sejmu, w których Wrzodak, przywieziony z Ursusa, skorzystał z dobrej koniunktury dla prawicy w regionie: zdobył 33 tys. głosów. Wkrótce Wrzodak, nazywany powszechnie Posłem, wprowadził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego