Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
niedawny przypadek dość nieszczęśliwego tłumaczenia wypowiedzi tego samego polityka. Kilka tygodni temu polskie media przytaczały takie oto słowa, rzekomo wypowiedziane przez Coksa: "Nie przysyłajcie zgredów do Brukseli". Ten kolokwializm, graniczący ze slangiem, jest niestety wyłącznie skutkiem niechlujnego tłumaczenia i nigdy nie pojawiłby się w ustach tak wytrawnego polityka, jakim jest Pat Cox. Jego stwierdzenie "grumpy old uncles" można by, co najwyżej, przełożyć jako "gderliwi staruszkowie" czy "zrzędliwi tetrycy".

Piotr Pastuszko



Łatwo jest krytykować

W związku z publikacją Marka Ostrowskiego ["Polka z niedźwiedziem", POLITYKA 10] nasuwa mi się uwaga, że łatwo i modnie jest dziś krytykować Marka Pola za wszystko. Każdy dziennikarz
niedawny przypadek dość nieszczęśliwego tłumaczenia wypowiedzi tego samego polityka. Kilka tygodni temu polskie media przytaczały takie oto słowa, rzekomo wypowiedziane przez Coksa: "Nie przysyłajcie zgredów do Brukseli". Ten kolokwializm, graniczący ze slangiem, jest niestety wyłącznie skutkiem niechlujnego tłumaczenia i nigdy nie pojawiłby się w ustach tak wytrawnego polityka, jakim jest Pat Cox. Jego stwierdzenie "grumpy old uncles" można by, co najwyżej, przełożyć jako "gderliwi staruszkowie" czy "zrzędliwi tetrycy".<br><br>&lt;au&gt;Piotr Pastuszko&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Łatwo jest krytykować&lt;/&gt;<br><br>W związku z publikacją Marka Ostrowskiego ["Polka z niedźwiedziem", POLITYKA 10] nasuwa mi się uwaga, że łatwo i modnie jest dziś krytykować Marka Pola za wszystko. Każdy dziennikarz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego