Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
powód do radości i dumy był słuszny. Oprócz wielkiej ilości broni i taboru w ręce zwycięzców wpadły wszystkie godła i odznaki legionu - małe chorągiewki jazdy, odznaki manipułów*: drzewca z osadzonymi na nich wyobrażeniami podniesionej ręki oraz - hańba rzadko spotykana - signum legionu, srebrny orzeł, którego utrata była klęską z klęsk najsromotniejszą.
- Patrzcie, patrzcie! Koń Waryniusza! - krzyknął ktoś na widok krwią zbroczonego konia, którego prowadził Kastor. Otoczyła ich gromadka zwycięzców.
- A gdzie Waryniusz?! - rozległy się zewsząd pytania.
- Uciekł. Nie wiedziałem, że to ten rzymski pies.
- Nie martw się, jeszcze go złapiemy! - zawołał Sotion przepychając się ku nim. - A co małemu? - zapytał i pochylił się
powód do radości i dumy był słuszny. Oprócz wielkiej ilości broni i taboru w ręce zwycięzców wpadły wszystkie godła i odznaki legionu - małe chorągiewki jazdy, odznaki manipułów*: drzewca z osadzonymi na nich wyobrażeniami podniesionej ręki oraz - hańba rzadko spotykana - signum legionu, srebrny orzeł, którego utrata była klęską z klęsk najsromotniejszą.<br>- Patrzcie, patrzcie! Koń Waryniusza! - krzyknął ktoś na widok krwią zbroczonego konia, którego prowadził Kastor. Otoczyła ich gromadka zwycięzców.<br>- A gdzie Waryniusz?! - rozległy się zewsząd pytania.<br>- Uciekł. Nie wiedziałem, że to ten rzymski pies.<br>- Nie martw się, jeszcze go złapiemy! - zawołał Sotion przepychając się ku nim. - A co małemu? - zapytał i pochylił się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego